KRAKÓW SZALAŁ W RYTMACH HARDWELLA

7 maja 2017

 

Spektakularne show z bogactwem efektów pirotechnicznych, laserami w technologii HD, migającymi światłami i energetyczną muzyką – taki był set Hardwella podczas sobotniego (6 maja) koncertu w TAURON Arenie Kraków. DJ’a przyszło posłuchać kilka tysięcy osób. Przed nim wystąpił Kill the Buzz, który skutecznie podgrzał atmosferę. Niemal czterogodzinne spotkanie z muzyką elektroniczną okazało się strzałem w dziesiątkę. To było szalone show!

 

Oczekiwanie na występ gwiazdy wieczoru poprzedzone zostało setem młodego DJ’a.  Kill the Buzz pokazał, że nie na darmo należy do stajni Hardwella. Po kilkudziesięciu minutach elektronicznych bitów, przed godziną 21:00 na scenie pojawił się główny artysta. Żywiołowa reakcja publiczności dobitnie pokazała, że postawienie na tego DJ’a było tym, na co wielu czekało. Ale to był dopiero początek.

Hardwell, DJ o ogromnej popularności na całym świecie, zaprezentował bity ze swojego pierwszego albumu studyjnego, zatytułowanego „United We Are”, utrzymanego w stylu progressive house. Przy pomocy orzeźwiających dźwięków, łatwo rozpoznawalnych za sprawą charakterystycznego brzmienia perkusji oraz syntezatorów, Hardwell stworzył swoją własną kompilację z gatunku big room house.

DJ rozpoczął swoje show od powitania z polskimi fanami. Artysta błyskawicznie nawiązał kontakt z publicznością, często zachęcał do wspólnego wybijania rytmów, wyciszał niektóre partie, by można było usłyszeć fanów. Ci, jak się okazało znali całe fragmenty premierowej płyty Hardwella na pamięć. Samemu artyście bardzo się to podobało. Wielokrotnie dziękował publiczności za przyjęcie w TAURON Arenie Kraków.